instagram
ekstrawaganza facebook

 

My w zależności od zasobów portfela i chęci bycia piękniejszą i młodszą na te zabiegi chodzimy. Należałoby się jednak tak dogłębnie zastanowić co nam te zabiegi dadzą, nie tylko na dziś ale na następne lata? Czy wiemy już jakie skutki poniesiemy po niciach wszywanych nam w twarz? Czy wiemy jak będziemy wyglądały po wstrzykiwaniu nam naszej krwi ? Bo po botoksie to każda z nas widziała jak się mają gwiazdy......
moim zdaniem dość marnie: twarz opuchnięta, nierówna, stara. Już w tej chwili na sympozjach mówi się o niezbyt dobrych efektach wstrzykiwania nam osocza czy wszywaniu nici ale to jest tylko omawiane na forum kosmetycznym a nie publicznym.....dzięki Ani, z którą współpracuję ja to wiem a Wy?
Mam już 47 lat i nigdy nie poddałam się bardzo radykalnym i zbyt mocno ingerującym zabiegom kosmetyki estetycznej. Program jaki mi opracowała moja kosmetyczka Ania to przede wszystkim oczyszczanie twarzy, microdermabrazja, dobry peeling w domu oraz kwasy. I powiem szczerze, że mimo wieku mogę poszczycić się gładką, świeżą i jasną cerą....to jest mój sukces :) Co z tego żebym się naciągnęła czy "obszyła" jak bym miała cerę w kiepskiej kondycji? szarą, suchą, zmęczoną ? Najlepszymi sposobami na na taką skórę to spowodowanie aby się sama regenerowała i odnawiała, a to możecie osiągnąć  dzięki dobrym peelingom medycznym, microdermabrazji i kwasom.

Żeby nie być gołosłowną poddałam się takiemu zabiegowi aby pokazać Wam jak reaguje twarz w trakcie. Nie oczekuję spektakularnych efektów po 1 zabiegu, ponieważ żaden jednorazowy zabieg nam tego nie zagwarantuje. Moja kosmetyczka Ania nałożyła mi na twarz KWAS PIROGRONOWY połączony z KWASEM Retises CT Retinol Yellow Peel, są to preparaty medycznej firmy SesDerma. Zwykle takie zabiegi wykonuje się w serii, w ilości zależnej od potrzeb i problemów skóry. Wiadomo, że skóra z bliznami potrądzikowymi będzie wymagała większej ilości zabiegów niż skóra z płytkimi zmarszczkami. Także rodzaj kwasu będzie miał znaczenie. Skóra tłusta będzie wymagała innego rodzaju kwasu (np. azelainowego), a skóra naczynkowa innego (np. RedStop). Ania po wnikliwej diagnozie mojej skóry wybrała najmocniej oddziałujący zestaw jaki poleca Paniom po 40 roku życia, których cera traci elastyczność, pojawiają się głębsze zmarszczki, spowalniają się procesy regeneracji oraz osobom z bliznami potrądzikowymi.

Kwas pirogronowy - jest skierowany dla kobiet i mężczyzn, którzy odczuwają dyskomfort spowodowany zwiotczałą, suchą, słabo nawilżoną i mało napiętą skórą. Taką ze zmarszczkami, bruzdami i innymi nieestetycznymi zmianami na skórze. Pirogron walczy także z trądzikiem, skórą tłustą, łojotokową, naczynkami, bliznami, rozszerzonymi porami, nierówną strukturą skóry.

KWAS Retises CT Retinol Yellow Peel - to intensywna kuracja odmładzająca dla skóry dojrzałej lub skóry z przedwczesnymi objawami starzenia. Retises CT zawiera duże stężenia retinolu i witaminy C.  Działa złuszczająco (usuwa martwe komórki), zmniejsza i rozjaśnia plamy pigmentacyjne, regeneruje i pobudza procesy regeneracji w głębokich warstwach skóry, spłyca zmarszczki i rozstępy. Zabieg skierowany jest dla kobiet i mężczyzn ze skórą z widocznymi oznakami starzenia, szarą i matową, skóra z bliznami potrądzikowymi.

No to zaczynamy:

Pierwszy dzień - na odpowiednio oczyszczoną skórę twarzy, Ania nałożyła mi najpierw kwas pirogronowy potem Retises CT Retinol Yellow Peel. Troszkę szczypało i miało dość mocno intensywny zapach. Nieźle się błyszczałam i miałam wrażenie ciepła na twarzy. Wyglądałam tak: 

Drugi dzień - nic się nie zmieniło poza tym, że się już nie świecę i mam bardzo mocno napiętą skórę, tego dnia można wybrać się na imprezę bo takiego liftingu nie ma po najlepszym zabiegu. Twarz wygląda bardzo ładnie, jest napięta, zaróżowiona.

Trzeci i czwarty dzień - no i się zaczęło......obłażę jak wąż i nie powiem, żeby wyglądało to estetycznie, nie polecam wychodzenia z domu. Teraz już rozumiem dlaczego Ania takie zabiegi wykonuje głównie w czwartki: bo na trzeci i czwarty dzień wypada złuszczanie, czyli na sobotę i niedzielę.....ładnie sobie to wymyśliła :) Nie odczuwam żadnego bólu tylko bardzo mocne napięcie, które dobrze jest często smarować odpowiednim kremem, dostosowanym do pielęgnacji skóry po zabiegu kwasami. Skóra jest mocno zaczerwieniona ale nie piekąca. 

Piąty i szósty dzień - pozostało tylko delikatne miejscowe złuszczanie, które z łatwością można ukryć po makijażem.
Dalej odczuwam mocne napięcie skóry, które łagodzę kremem.

Efektem zabiegu jest rozjaśnienie cery, czuję delikatne napięcie "lifting" skóry, a w dotyku jest jak aksamit. Serdecznie polecam :) Ja poddam się kolejnym peelingom, a Wy?
Moim zdaniem kwasy czyli fachowo peelingi medyczne to najlepsze sposoby na zmarszczki, przebarwienia i blizny potrądzikowe.

Lubię życie brać pod włos - Monika



Dodaj komentarz

Salon fryzjersko-kosmetyczny

Wiolinowa 8 m. 32 ( Ursynów )

02-785 Warszawa

 

ekstrawaganza e-mailekstrawaganza facebookekstrawaganza instagram

Atelier czynne:

 

W godzinach zapisanych klientów.