Jeśli tak to On zna Twoje włosy i doskonale się orientuje czego potrzebują w zależności od pory roku.
Dobry fryzjer - rzemieślnik to osoba, której zależy na kondycji Twoich włosów, Jesteś Jego Muzą i reklamą, a każde zniszczenie czy pogorszenie kondycji Twoich włosów to dla Niego wielki smutek i konieczność naprawienia. Taki fryzjer to nie stylista, dla którego liczy się tylko kasa i zaszokowanie klienta nową koloryzacją czy kontrowersyjnym strzyżeniem, dobry fryzjer to lekarz Twoich włosów.
Więc jeśli trafiłaś do takiego Anioła to jesteś w dobrych rękach i słuchaj Go .... a poczujesz się jak gwiazda wielkiego ekranu, której zawsze zazdrościmy kreacji i włosów :)
Moim osobistym marzeniem jest to aby każda z moich nowych klientek zaufała mi w kwestii regeneracji włosów i chciała zainwestować w swoje włosy. Uwierzcie mi na słowo, że nigdy nie naciągnęłabym żadnej z Was na zabiegi jeśli Wasze włosy tego nie potrzebują. Przeważnie to ja powstrzymuję moje stałe klientki przed zbyt wczesnym wykonywaniem zabiegów chemicznych. Zawsze odradzam młodym dziewczynom trwałe koloryzacje. Jeśli nie macie siwych włosów to nie jest potrzebna farba z amoniakiem !!! Są fantastyczne farby semi-permanentne Goldwell Colorance czy Elumen, one pielęgnują włosy, nie
wysuszają i dobrze sie trzymają.
Jak często koloryzacja ?
Jeśli macie duże ilości siwych włosów i po krótkim czasie widoczna jest biała ścieżka przez środek głowy to znak, że jest konieczna koloryzacja lub (jeśli to możliwe) dobranie takiego koloru aby zmniejszyć widoczność odrostu. Czasem pomaga dodanie kilku refleksów na szczycie głowy, które spowodują trochę zamieszania kolorystycznego i odwrócenie uwagi od odrostu.
Nastoletnie czy dwudziestoparoletnie dziewczyny narzekają na swój mysi kolor - mam taki sam ale już z siwymi - na to mam patent i robię rozświetlenia kwasami owocowymi (Limfa) czyli ogromną ilość milimetrowych pasemeczek, które zmieszane z naturalnym kolorem sprawiają wrażenie pojaśnienia słonecznego. Wielu znajomych moich klientek myliło się myśląc, że to pourlopowe dotknięcia słoneczka :)
Zwykle taką koloryzację nie mając siwych włosów potrzeba zrobić 2 razy do roku, ponieważ odrost nie rzuca w oczy, a przy siwych (tak ja robię sobie) co 3-4 miesiące.
Nie każda z Was jednak lubi blondy więc jest i na to jest rada - cała gama kolorystyczna Goldwell Colorance (od zimnych i ciepłych blondów po brązy, poprzez czerwienie i rudości) oraz Goldwell Elumen, który poza podstawowymi kolorami dysponuje niebieskościami, różami, fioletami, zieleniami, granatami......
Bezamoniakalne farby Colorance oraz Elumen mają ten plus, że wypłukując się nie pozostawiają na włosach brzydkiego i spłowiałego efektu, po prostu masz coraz mniej intensywny kolor. Goldwell Elumen z powodzeniem możesz robić 2-3 razy w roku a Goldwell Colorance co 2-3 miesiące. Jeśli oczywiście nie będzie denerwował Cię odrost. Im ciemniejszy dobierzesz kolor od swoich naturalnych tym odrost będzie bardziej widoczny. Koloryzacja ton w ton spowoduje ożywienie i blask włosów bez widocznego odrostu. Ton w ton oznacza to, że dobieramy farbę na takim samym poziomie jaki mają Twoje włosy, czyli jeśli masz je na poziomie 6 (jasny brąz) to możesz wybrać na poziomie 6 czerwienie, brązy, rudości.
Trwałe przekształcenie włosów tzw. Headlines lub Beach Waves to zabiegi, które przy włosach długich wykonujemy przeważnie 1-2 razy w roku. Wiadome jest, że odświeżenia ładnego skrętu odbywa się na włosach, które już uprzednio były poddawane tym zabiegom (i to nie raz). W takim przypadku Wasz fryzjer musi mieć ogromne zaufanie do swoich produktów i wiedzę aby włosy po kolejny zabiegu trwałego przekształcania pozostały w dobrej kondycji. Ja mam takie zaufanie do moich preparatów, że wykonuję je bez obaw. Jeśli mam jakiekolwiek wątpliwości to stosuję jednocześnie zabezpieczenie w postaci Olaplexu lub Niophlexu. Częstsze wykonywanie zabiegu Headlines wymagają włosy krótkie, które regularnie są strzyżone i pozbawiamy je skrętu, zazwyczaj wypada to raz na 3 miesiące.
Regeneracja to podstawa !!!
O tym każda z Was musi pamiętać !!! Jeśli nie macie zniszczonych włosów to wystarczy, że dwa razy w roku: na wiosnę i po lecie zafundujecie sobie zabieg Olaplex / Niophlex.
W przypadku słabych i cienkich włosów bardzo fajnie działa Botox, jego formuła zawiera opatentowaną kombinację keratyny, białka pszenicy, aloesu i kolagenu przetworzonych w unikalny sposób, aby sprzyjać infuzji aminokwasów głęboko w korze włosa. Odbudowuje i regeneruje włosy zniszczone zabiegami chemicznymi i czynnikami środowiskowymi.
Dla włosów podatnych na puszenie się, kręcących, elektryzujących polecam zabieg Anti-frizz. Po zastosowaniu włosy będą podatne na stylizację i przestaną się puszyć w wilgotnym środowisku. W dotyku staną się jedwabiste i delikatne, a wizualnie będą bardziej żywe i błyszczące. Nie zawiera środków prostujących włosy podobnie jak keratyna jabłkowa ale w odróżnieniu od niej, może być stosowana na każdym rodzaju włosów a w szczególności na cienkich, kruchych i łamliwych.
Moim zdaniem najlepiej regenerującym zabiegiem jest keratyna. W swojej ofercie posiadam 5 rodzajów: 2 prostujące i 3 regenerujące, które nie wpływają na skręt włosa. Jeśli chodzi o te prostujące to zwykle po pierwszym zabiegu, drugi należy
powtórzyć po 3 miesiącach. Należy pamiętać, że każdy kolejny zabieg starcza na dłużej. Aby jednak utrzymać idealnie proste to konieczne jest powtarzanie zabiegu co 6 miesięcy.
Najgorzej jest gdy włosy są bardzo zniszczone, wtedy musicie poddać się serii zabiegów w odstępach co miesięcznych potem
po uzyskaniu zdrowych włosów wystarczy wykonywać je dwa razy w roku. Oczywiście rodzaj regeneracji dobiera Wasz fryzjer w zależności od potrzeb i stopnia zniszczenia włosów.
I to nie jest moje bajdurzenie czy naciągactwo. Moje klientki, które maja do mnie całkowite zaufanie i stosują się do tych
zasad mają przepiękne zdrowe i lśniące włosy. Nie potrzeba inwestować setek czy tysięcy wystarczy systematyka, a także domowa pielęgnacja. Dbajcie o swoje włosy, a one będą Was zdobić a nie ośmieszać.
Moje ukochane klientki - jestem z nich bardzo dumna bo są moja reklamą i wizytówką.
Czy Wy możecie być wizytówka swoje fryzjera?
Lubię życie brać pod włos - Monika :)
